31.01.2021, 11:25
Sympatycy piłkarscy w naszym kraju od dawna są świadomi tego, jak fantastycznym graczem jest kapitan drużyny narodowej. Najlepszy gracz Bayernu Monachium, a więc mistrza Bundesligi w każdym starciu pokazuje, że jest aktualnie najwybitniejszym graczem na świecie. Mało kogo dziwi więc to, iż po raz kolejny zaprowadził swój zespół do wygranej w rozgrywkach Bundesligi niemieckiej. Drużyna z Augsburga była rywalem Bawarczyków w środowy wieczór. W koszulce tej drużyny występuje Gikiewicz, który gra na pozycji broniącego.| Na pozycji broniącego w składzie tego zespołu broni Rafał Gikiewicz. Jedynie jedno trafienie mogli zobaczyć widzowie w tym starciu. Kapitan drużyny narodowej był autorem gola, która przypieczętowała trzy punkty triumfatorom Ligi Mistrzów, gdyż w sposób pewny wykonał karny rzut w 13. minucie spotkania. Powinniśmy mieć świadomość tego, iż zwycięstwo Bayernu Monachium mogło być większe, ale fantastyczny pojedynek zagrał Gikiewicz, który zaprezentował kilka skutecznych interwencji. Triumf w tym starciu dała okazję drużynie Bayernu Monachium ugruntować się na pozycji lidera w klasyfikacji rozgrywek Bundesligi. Po 66. minutach zdjęty został kapitan drużyny narodowej, ponieważ nabawił się urazu.
W ostatnich meczach triumfator Ligi Mistrzów zupełnie nie przypominał drużyny, która w ubiegłym sezonie zdominowała każde możliwe turnieje na Starym Kontynencie. Już od pierwszych minut tego starcia mogliśmy zobaczyć, że zespół z Bawarii ma chęć pokazać się z najlepszej strony. Zawodnicy Hansiego Flicka zaczęli to starcie niesamowicie intensywnie i bardzo szybko zdołali zdobyć trafienie. Powinniśmy zaznaczyć jednak, iż to nie był świetny występ ze strony graczy Bayernu. Mimo tego, iż rywal Bayernu nie stworzył za wielu groźnych okazji to Bayern Monachium nie był w stanie zdobyć kolejnych goli. Gikiewicz grał bardzo dobrze w tym meczu i w tym przypadku warto go chwalić. Produktywność była dość dużym problemem kłopotem mistrza ligi niemieckiej. Zawodnicy Bayernu wykonali na bramkę bronioną przez bramkarza z Polski sporą ilość uderzeń, jednak zdołali trafić tylko jedną bramkę. Wygrana pozwoliła mistrzowi Niemiec umocnić się na pierwszym miejscu w tabeli ligowej. Rozgrywka o mistrzostwo Bundesligi przebiegać będzie niesamowicie ciekawie. Na pewno ostateczne rozstrzygnięcie rozgrywek nie nadejdzie tak szybko, jak w poprzednich kampaniach, gdy triumfator Ligi Mistrzów wprost rozjeżdżał rywali.
Brak komentarzy